15.03.2005 :: 15:37
Wczoraj były moje 17-naste urodzinki!Ehh...szkoda że jeszcze nie 18-naste ;( W sobotke sobie troszke poświętowałam hehe...najpierw byłam z funfelkami w knajpce a pózniej imprezka w domciu.Było sporo osób i zajebista zabawa,ale nie bede opowiadać...było przyjść! Żeby te wszystkie życzenia które dostałam i wczoraj i w sobote sie spełniły...ale o tym to moge tylko pomarzyć!No i czemu tak jest?Że rzeczy których bardzo pragniemy sie nie spełniają albo spełniają sie w zupełnie inny sposób niż byśmy tego chcieli(przynajmniej ja tak mam)Z jednej strony mam dzisiaj dosyć dobry humorek ale z drugiej jak sobie tak troszke porozmyślam to moje zycie jest nudne i monotonne.Chciałabym to jakoś zmienić...ale jak? Dobra kończe to stukanie bo klawiaturka wysiądzie ;) 3majcie się cieplusio!Papa!