08.04.2005 :: 20:39
I znowu nadszedł czas że ciągle narzekam...ale jak tu się cieszyć kiedy nic mi sie nie układa?Już mi się nie chce żyć w tym monotonnym życiu w którym nic sie nie dzieje.No ok od czasu do czasu coś sie wydarzy...ale sie szybko kończy.Siedze teraz wieczorami w domku bo nie ma gdzie iśc i nie ma z kim iść,w sumie jest teraz czas żałoby i może dlatego...już sama nie wiem. Nawet nie mam o czym pisać!Uchhh...straszne! Dobra kończe...i mam nadzieje że przynajmniej Wam się układa...