17.06.2005 :: 19:58
Co tam u mnie?Nic ciekawego...no właśnie czemu moje zycie jest tak zajebiscie monotonne?Nic sie w nim nie dzieje a jak juz sie wydarzy to szybciutko sie kończy.A jeszcze ludzie tacy fałszywi i uważający ze wszyscy są tacy głupi ze nie rozumieją ich podstepnych zamiarów.Wciąż zadaje sobie te głupie na które wciąz szukam odpowiedzi tyle ze nikt nie umie mi sensownie wytłumaczyc tego zagmatwanego życia (ja sama tego nie potrafie).Czy ja naprawde wydaje sie taka głupia ze każdy próbujue mnie oszukac i nie umie powiedziec mi w twarz tego co przede mną ukrywa?Ludzie próbują udawac przyjaciół choć im to nie wychodzi no chyba ze przez jakis czas...bo póżniej zawsze wszystko wyjdzie na jaw. Już mam tego dosyć!!Kiedy wszystko zacznie sie układać?I kiedy w moim życiu zacznie sie cos dziac?Coś fajnego,coś co bede kiedyś wspominać z uśmiechem na twarzy?