Link :: 03.10.2005 :: 13:11
Witam!
Postanowilam cos tu na skrobac.To nic ze bede pisala jakies nudne rzeczy ale pisze przeciez dla siebie i szczerze nie obchodza mnie opinie na temat mojego życia!Nie jest ono moze zbyt ciekawe ale jest moje!Raz jest lepiej,raz gorzej ale tak ma chyba każdy.
Stwierdzilam ze po raz kolejny nie rozumiem ludzi i nie wiem czy to ja jestem jakas inna czy oni??Kazdy ma swoje co najmniej dwie twarze tyle ze niektórzy nie umieja tego zabardzo maskowac i jak tylko im sie potknie noga wszystko wychodzi na jaw.Obecnie nie wiem kto jest wobec mnie szczery i ma dobre intencje a kto zamierza pozorowac znajomośc dla wlasnych celów.
Ale ja sie nie dam tak łatwo!
Przynajmniej sprobuje :)
Komentuj(4)
Link :: 16.10.2005 :: 12:32
No to jestem!Wczoraj(jak co sobota)bylam na baletach w Zbuczynie :D Bylo dosyc fajnie tylko jakos wszyscy za pózno sie rozkrecili i trzeba bylo juz do domciu zmykac :/ ale bylo wporządku.A co poza tym?Nic,nudy....nie wiem czy to przez ta jesien czy przez co ludzie nie wiedza czego chca i maja jakies krzywe odchyły...moze i ja tez mam?Nie wiem sama nie umiem ocenic :/ Przyjaciele okazują sie wrogami,wrogowie przyjaciółmi...bez sensu...a moze i jest w tym jakis sens?No w sumie musi byc!Chyba po cos są te nasze szcescia i nieszczescia?!Zycie to najwiekszy egzamin jaki przezywamy i jak na kazdym egzaminie ktos próbuje nas oceniac i stawiac oceny.Ale po co?Kazdy powinien zając sie swoimi sprawami a nie wpierniczac sie w cudze.No ale ja nic nie moge na to poradzic tak jest i pewnie bedzie zawsze...
Komentuj(1)
Link :: 26.10.2005 :: 19:24
Juz niby zaczelo mi sie wszystko ukladac a tu kolejny dołek... :/ ja nie wiem co ze mna jest?Deprecha jesienna?Albo raczej cołoroczna...
Jedni maja wszystko inni nie maja nic!I ja wlasnie zaliczam sie do tych "innych"!Juz myslalam ze wszystko bedzie dobrze ale zawsze musi znalezc sie osoba ktora wszystko psuje.Juz powinnam sie do tego przyzwyczaic ale nie umiem:(
Im wiecej mam wolnego czasu tym bardziej zaczynam rozkminiac te wszystkie sprawy ale nigdy nie moge dojsc do jednego wniosku...
"Po raz setny staję przed lustrem i pytam:kim jestem?
Kim jestem,czego chce od życia i od ludzi.
I czemu ciagle myle scieżki,
zamiast iśc wydeptanym gościńcem..."
Jan Cz.
Komentuj(1)
Made by ixs
Photo from deviantART