Link :: 02.06.2005 :: 20:38
Już tak malutko do wakacji a ja nie ma żadnych konkretnych planów
by wykorzystać ten wolny czas...myśle że w trakcie coś wypadnie i
bedzie co robić.
Kilka dni temu napisałam notke lecz coś mi sie
pojeb.. i nie ma jej na moim blogu.Napisałam tam o pewnym
spotkaniu z pewną osobą po którym uświadomiłam sobie że ludzie
robią sie coraz bardziej fałszywi i mówią rzeczy które powtarzają
komuś w innej formie.Czemu pewne osoby uważają ze bedą mieli
wszystko czego akurat w danej chwili chcą?Nie liczą sie ze
zdaniem innych i tylko poważne argumenty mogą wyjasnic pewne
rzeczy.Tylko że czasami trudno znalezc takie argumenty :/
Przemyślałam sobie wszystko i teraz (choć bedzie trudno)
postanowiłam patrzec na różne rzeczy z pewnym dystansem.Nie
działam już z chwilą która na troszke wpadnie do mojej głowki
tylko teraz przemyślam sobie wszystko i zakładam różne opcje
rozwiązania danej sprawy.I właśnie tak sie zdarzyło kilka dni
temu poniewaz miałam okazje być z pewną osobą ale po przemyśleniu
stwierdziłam że już nie dam sie oszukiwać i poprostu sobie
odpuszcze...
Wiem że moze bede tego żałować ale chyba tak musiało
być....
Komentuj(5)
Link :: 07.06.2005 :: 19:20
Ale ma ciężki tydzień...prawie codziennie z czegoś poprawa i zaliczenie.Nie wiem jak wyrobie...najgorszy bedzie czwartek aż dwa przedmioty do poprawki i zależne to bedzie od tego czy bede kolejny raz "kotkiem" :) Ta szkoła jest okropna!
Niektórzy cieszą sie zblizającymi wakacjami a ja?Siedze w domciu i sie ucze...a przynajmniej próbuje.
Niech ten tydzien sie jak najszybciej kończy i niech Pan Wilk przepuści mnie do drugiej klasy!To moje aktualne życzenie.
O niczym innym nie napisze bo tylko to ma w główce...tylko szkoła i szkoła...
Uchhh....straszne!
Komentuj(1)
Link :: 09.06.2005 :: 16:01
No i udało sie!!!Zaliczyłam juz wszystkie przedmioty wiec nauke mam jak narazie z głowy no oprócz wiersza ktorego musze sie na jutro nauczyc...ale tak to juz jestem na czysto przechodze do nastepnej klasy:)
I moge juz myslec o planowaniu wakacji:)
Hehe...
Komentuj(2)
Link :: 17.06.2005 :: 19:58
Co tam u mnie?Nic ciekawego...no właśnie czemu moje zycie jest tak zajebiscie monotonne?Nic sie w nim nie dzieje a jak juz sie wydarzy to szybciutko sie kończy.A jeszcze ludzie tacy fałszywi i uważający ze wszyscy są tacy głupi ze nie rozumieją ich podstepnych zamiarów.Wciąż zadaje sobie te głupie na które wciąz szukam odpowiedzi tyle ze nikt nie umie mi sensownie wytłumaczyc tego zagmatwanego życia (ja sama tego nie potrafie).Czy ja naprawde wydaje sie taka głupia ze każdy próbujue mnie oszukac i nie umie powiedziec mi w twarz tego co przede mną ukrywa?Ludzie próbują udawac przyjaciół choć im to nie wychodzi no chyba ze przez jakis czas...bo póżniej zawsze wszystko wyjdzie na jaw.
Już mam tego dosyć!!Kiedy wszystko zacznie sie układać?I kiedy w moim życiu zacznie sie cos dziac?Coś fajnego,coś co bede kiedyś wspominać z uśmiechem na twarzy?
Komentuj(1)
Link :: 29.06.2005 :: 15:14
Witam!A wiec są wakacje i pierwszy weekend miałam bardzo udany :)byłam u mojej siostrzyczki i spotkałam sie w końcu z moimi "starymi" znajomymi z którymi juz bardzo dawno sie nie widziałam a kiedys to sie dopiero działo....wspólne imprezy i wogóle.Balowałam przez trzy dni ale mogłabym jeszcze :) mam nadzieje ze to nie bedzie ostatnie wspólne takie wyjscie w te wakacje.Ale to zalezne bedzie czy moja siostra mnie do siebie jeszcze zaprosi...mam nadzieje ze tak.
A teraz jestem już w domciu i musze przyznać ze nudno jest w tym moim miasteczku.Wszyscy gdzies powyjezdzali albo nie mają czasu...nudzi mi sie!A jeszcze pogoda jakas taka jak nie w wakacje,zero słoneczka!Miejmy nadzieje ze to sie zmieni.
Pozdrawiam!
Komentuj(2)
Made by ixs
Photo from deviantART